Każdy ma prawo do zasiłku Kindergeld w Niemczech!

Osoby z Polski, pracujące w Niemczech, mają prawo do zasiłku rodzinnego Kindergeld, bez względu na miejsce pobytu ich dzieci. Dowodem na to jest wyrok w Luksemburgu z czerwca 2012. W następstwie tego orzeczenia, szacuje się, że Niemcy mogą wydać na zasiłki pracowników z obszaru UE nawet 600 mln euro!

Wyrok ten jest wydany w odniesieniu do sprawy Polaka Waldemara Hudzińskiego, mającego dwójkę dzieci. Wg „Die Welt” ubiegał się on o 304 euro z tytułu Kindergeld, za okres 3 miesięcy przepracowanych w Niemczech. Wstępnie jego wniosek został odrzucony przez Familienkasse (niemiecką kasę rodzinną). Wówczas Polak otrzymał uzasadnienie, że zasiłek na dzieci powinien być wypłacany przez polskie instytucje. Tym czasem Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu uznał, że Polak powinien dostać zasiłki w Niemczech. Uzasadnił swą decyzję tym, że osoby z UE, które pracują i płacą podatek w Niemczech, mają prawo do Kindergeld, nawet jeśli ich dzieci mieszkają np. w Polsce.

Casus Hudzińskiego spowodował prawdopodobnie zwiększony napływ wniosków o Kindergeld do Familienkasse. W samym roku 2013 liczba podań o ten zasiłek wzrosła o 30 procent. W związku z tym wiele z tych spraw jest rozpatrywana obecnie dłużej niż w latach wcześniejszych. Dużo osób czeka na przyznanie im pieniędzy z Kindergeld od ponad roku. Powodem tego „zakorkowania” prac jest także to, że większość spraw cudzoziemców rozpatruje jedna placówka w Budziszynie (tzw. Bautzen), gdzie jest obecnie o 70 procent więcej pracy.

Wg niemieckich urzędników wypowiadających się dla „Die Welt”, przy założeniu, że podatnik zarabia w Niemczech 1000 euro na miesiąc – dzięki zasiłkowi kwota ta wzrasta o około 40 procent. Mało kto zrezygnuje z takiego dodatku, nawet jeśli na jego wypłacenie trzeba poczekać rok.

[Źródło: http://tokfm.pl/Tokfm/1,103086,15876978,_Die_Welt___Lawina_wnioskow_o_zasilek_na_polskie_dzieci_.html]